Każdy kto odkryje zdradę jest zrozpaczony. Oficjalne zasady mówią, że zdrada jest bezwzględnie zła. Ale kiedy ludzie zdradzają, zazwyczaj kierują się nieoficjalnymi regułami. Badania pokazują, że na zdradę częściej decydują się osoby niezadowolone ze swojego związku, to jednak nie oznacza, że szczęśliwy związek zabezpiecza całkowicie przed romansem.
James Farrer – socjolog, zauważył, że każda kultura uzgadnia pewien wspólny zbiór sytuacji, w których bycie niewiernym jest do zaakceptowania. Jednym z motywów usprawiedliwiających romansowanie i przezwyciężanie moralnych skrupułów związanych ze zdradą jest pogoń za szczęściem albo prawdziwą miłością. Niewierność wymaga jednak poza zbiorem odpowiednich scenariuszy również okazji do jej realizacji. Każde społeczeństwo ma własne zasady mówiące, kto i z jakich powodów może zdradzić. Wszyscy zdają się znać te zasady, nawet jeśli ich nie przestrzegają.
Czym jest zdrada
Rozumienie pojęcia zdrady różni się w zależności od płci. Kobiety uważają, że zdradą jest spędzanie czasu z osobą płci przeciwnej i ukrywanie przed swoim partnerem pewnych informacji i działań – niekoniecznie seksualnych. Zdradą według mężczyzn jest kontakt seksualny z innym partnerem. Różnica ta wynika z intuicyjnego rozumienia różnych zagrożeń adaptacyjnych, jakim mężczyźni i kobiety musieli stawić czoła w długotrwałym procesie ewolucji.
Przyczyny zdrady
Biorąc pod uwagę stereotypy dotyczące powodów zdrady funkcje adaptacyjne leżące u podłoża kobiecej niewierności są zdecydowanie bardziej złożone i okryte tajemniczością. Kobiety nie wdają się w romans tylko dlatego, że chodzi im o częsty seks. Prawie zawsze chodzi o powody emocjonalne, czyli czują się samotne lub pragną mieć kogoś, kto by ich słuchał czy sprawiał, że poczują się piękne.
Mężczyźni swoje zdrady również często tłumaczą względami emocjonalnymi, chęcią dowartościowania ego lub poczucia satysfakcji seksualnej płynącej z sypiania z kimś innym niż ich partnerki/żony. Z pewnością niektórzy nawiązują romanse, ponieważ nie są szczęśliwi w związku – jednak większość dopuszcza się zdrady, aby zaspokoić swoje pragnienie różnorodności seksualnej.
Pragnienie to z historycznego punktu widzenia miało funkcje przystosowawcze. Tu rodzi się pytanie: czy w takim razie mężczyźni mający wcześniej kontakty seksualne z wieloma partnerkami są w przyszłości bardziej wierni w stałym związku? Duża liczba przeszłych kochanek budzi wszak u partnerki niepokój, nie zachwyt.
Zdrada mężczyzn jest z reguły seksualna, natomiast niewierność kobiet ma podłoże emocjonalne.
Istnieje również wiele innych cech, które mogą wiązać się ze zdradą. Niektóre mogą dotyczyć tylko jednej osoby ze związku. Na przykład bardziej skłonne do zdrady będą osoby, które wychowały się w rodzinach, gdzie uznawano romanse za coś normalnego, oraz te, które bardziej od poczucia stabilności cenią sobie ryzyko i dreszcz emocji. Poza tym duży wpływ na tę sferę życia ma nasze otoczenie. Jeśli pracujemy i przyjaźnimy się z osobami, które nie mają nic przeciwko romansom, trudniej nam zachować wierność. Trzeba jednak pamiętać, że ważnym czynnikiem jest sam w sobie związek. Tam, gdzie towarzyszy mu uczuciowy dystans, partnerzy chętniej szukają kogoś bliskiego.
Jakie sygnały świadczą o zdradzie
- Niewyjaśniona obecność.
- Nagły spadek zainteresowania seksem.
- Nieznane seksualne zapachy na ciele partnera.
- Otwarte flirtowanie z innymi.
- Nakrycie kochanków.
- Zmiany w cechach osobowości.
Jak uchronić się przed zdradą?
Istotne jest, kiedy w czasie trwania związku pojawia się romans. Na ogół zadowolenie ze związku wykazuje tendencje spadkową wraz z upływem czasu. Często mężczyźni nawiązują romans pomimo, że są zadowoleni ze swojego związku. Kobiety zaś dopuszczają się zdrady, kiedy w swoich związkach czują się ogromnie nieszczęśliwe.
Wiele osób nieświadomie naraża swój związek na zdradę. Przykładem jest, kiedy jedna osoba w tajemnicy nawiązuje emocjonalną relację ze współpracownikami, przekraczając pewne granice, chroniące związek. By zrozumieć, które przyjaźnie mogą zagrozić naszemu związkowi, ważne jest, aby odpowiedzieć sobie na pytanie: co tworzy „ściany” naszego związku, a co „okna”? W dobrym związku partnerzy wspólnie wznoszą ściany, które chronią ich przed wpływami zewnętrznego świata. Wzajemna uczciwość i otwartość jest wspólnym oknem, przez które patrzą na ten świat. Związek stanowi pewną całość, która nawiązuje kontakty z rodziną, przyjaciółmi, a później wspólnie wychowuje dzieci. Zdrada burzy tą jedność. Tworzy wewnętrzną ścianę, która zaczyna dzielić partnerów, aby otworzyć okno porozumienia między kochankami. Kończy się więc partnerska jedność. Kochanek znajduje się wewnątrz związku, a partner na zewnątrz.
Ten plastyczny opis pozwala nie tylko zrozumieć, jak łatwo nawiązać romans, ale też udowadnia, że można się zarówno po nim podnieść, jak i przed nim uchronić. Jedną z dróg do uniknięcia zdrady i porzucenia jest komunikacja. Przede wszystkim mów, co myślisz. Wasze życie może stać się interesujące, codzienność przygodą, a wasz związek dać szczęście, jeśli oddacie się bez reszty. Oddać się bez reszty oznacza nic innego jak to, żeby się odsłonić. Pokaż, że jesteś taki, jaki jesteś, że jesteś autentyczny i jesteś sobą. Zacznijcie rozmawiać o tym, o czym milczeliśmy wiele lat, co wypieraliśmy i co staraliśmy się ukryć z powodu lęku. Rozmawiać można o codziennych, z pozoru banalnych sprawach i drobiazgach, które są bardzo istotne. Zbierz się na odwagę i powiesz partnerce/partnerowi, co Ci się podoba lub nie podoba we wspólnym seksie. Nie dogadzaj partnerce/partnerowi dla świętego spokoju. Pary unikające konfliktów, jeśli stykają się z trudną sytuacją (np. narodziny dziecka lub trudności w pracy) dla tegoż świętego spokoju nie mówią o swoich uczuciach i potrzebach.
To jednak może wywołać poczucie osamotnienia. Taki partner może też znaleźć sobie osobę, z którą podzieli się swoimi troskami. Wówczas może poczuć, że powinien również ze swoim partnerem podzielić się tym, co czuje i powiedzieć: „Odbyłam dziś ciekawa rozmowę z kolegą z pracy i to mi uświadomiło, że nie mówiłam Ci o tym, co mnie ostatnio dręczy”. Jednak tego rodzaju wyznanie może doprowadzić do kłótni, czego obawiają się partnerzy unikający konfliktów. Dlatego zaczynają odkładać na później poinformowanie partnera o zaistniałej sytuacji. W efekcie rodzi się tajemnica między partnerami. Ściany i okna zmieniają się miejscami. Jedno z partnerów przekracza granicę. Jest to dobry początek do rozpoczęcia romansu.
Sytuacja po zdradzie
Samo zakończenie romansu nie uzdrawia związku. Zdrada i oszustwa towarzyszące partnerom mogą wywołać pourazową reakcje stresową u zdradzonego partnera. Przeżycie jej wymaga wielu poważnych rozmów. Osoba, która zdradziła, musi cierpliwie odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące romansu – jak się zaczął, jak wyglądał i co oznacza dla ich związku. Są to trudne rozmowy, ale niezbędne, by zdradzony partner mógł dojść do siebie po utracie zaufania do partnera. Rozmowy te służą również budowaniu więzi, dzięki której lepiej będą mogli zrozumieć, co wpływa na ich związek.
Jak pomóc parze w odbudowaniu zaufania?
W takich sytuacjach zalecana jest terapia partnerska pozwalająca zdradzonemu partnerowi poczuć się bezpiecznie. Może on wtedy wyrazić swój ból i uzyskać odpowiedź na dręczące go pytania. Doświadczony psychoterapeuta potrafi ustrzec go przed zachowaniami, które mogłyby destrukcyjnie podziałać na ich związek. Pomaga również ochronić związek przed tzw. „Czterema Jeźdźcami Apokalipsy”, czyli czteroma typami zachowań, które zagrażają związkom: krytyki, postawy obronnej, pogardy i „mówienia do ściany”.
Podczas terapii para skupia się na tworzeniu porozumienia i odbudowywaniu przyjaznych uczuć, które je łączyły. Psychoterapeuta zachęca partnerów, by mówili o tym, dlaczego chcą uratować swój związek, co u siebie lubią i co w sobie podziwiają. Jednocześnie partnerzy uczą się, jak lepiej poznać partnera, co w przyszłości może uchronić ich przed tworzeniem emocjonalnego dystansu i kolejnymi zdradami.